Pytanie:
Mam drugą złamaną szprychę po 300 km na nowym rowerze, czy to koło czy ja?
beetle120
2020-02-11 15:28:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem nowy w jeździe. Jechałem jako dzieciak, ale zatrzymałem się na wiele lat. Mój Physio zalecił jazdę po kontuzji nogi podczas biegania, więc poszedłem do miejscowego sklepu rowerowego i przyniosłem nowy rower. Mam teraz 100 kg (220 funtów), więc potrzebuję kondycji. Rower to rower hybrydowy niższej półki, kosztujący 550 AUD (Malvern Star Sprint 1).

Podczas wyciągania go z garażu na przejażdżkę po przejechaniu na nim około 150 km (90 mil) zauważyłem tylne koło uderzając w hamulce, gdy jeździłem, a potem złamana szprycha. Więc zabrałem go z powrotem do sklepu. Powiedzieli mi, że to w 100% moja wina i że nie będzie to objęte gwarancją producenta, a musiałem trafić w wybój czy coś. Powiedzieli mi, że nadal naprawią to za darmo jako gest dobrej woli i kilka wskazówek, jak nie zjeżdżać z wierzchołków rynien (nie zrobiłem), unikać dziur (próbuję) i startować na zbyt wysokim biegu (dziwne do mnie ale ok). Jedyne, o czym przychodziło mi do głowy, to płaska rynna, która miała nieco większe nierówności, niż się spodziewałem, ale nie sądzę, by to spowodowało.

Kilka przejażdżek później, około 300 km (190mi) na zegarze to się powtórzyło, zepsuta szprycha i wygięta felga przy wywracaniu (za każdym razem nie zauważyłem wjeżdżania, ale tak naprawdę nie sprawdzałem). Próbowałem postępować zgodnie z radą, ale niektórych dziur, których nie widziałem, ale znowu nic, co moim zdaniem nie było wystarczająco trudne, aby wyrządzić szkody.

Wiem, że jeśli ponownie zejdę do sklepu, są obciąży mnie opłatą za naprawę, ponieważ mówią, że to znowu moja wina. Jeśli tak, to prawdopodobnie oznacza to koniec jazdy dla mnie, ponieważ nie wiem, jak mogę go uniknąć. Czy to moja wina, czy jeżdżę źle, czy coś jest nie tak z kołem? Co mam powiedzieć sklepowi?

Edytuj: Dziękujemy wszystkim za wspaniałe sugestie, to bardzo przyjazna społeczność. Zabrałem go do innego niezależnego sklepu rowerowego, który znalazłem z dobrymi recenzjami, aby zrobić odbudowę koła. Rozmawiając z nimi, powiedzieli, że rowery w tym przedziale cenowym mają dobre ramy, ale skąpią na kołach, aby uzyskać oszczędności. Zalecił mi zakup zupełnie nowego koła, ponieważ obręcz i piasta też nie były zbyt dobre. Nie wiem, czy próbował mnie sprzedać, ale wydawało się, że wie, o czym mówi. Całkowity koszt 200 AU $ wraz z instalacją.

enter image description here

Czy zdejmujesz tył z siodełka podczas przejeżdżania przez krawężniki / krawężniki lub inne nierówności? IE, czy „odciążysz” siodło?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale jakie jest napięcie szprych na tylnym kole? Czy są dyskietki jednym palcem, czy możesz zagrać na nich melodię jak harfa?
Gdzie pękają szprychy? Na łokciu / wygięciu w kształcie litery J na środku koła, czy na nyplu w pobliżu obręczy?
Na koniec dodałem zdjęcie stockowe tej marki / modelu. Jeśli nie pasuje do Twojego roweru, możesz cofnąć edycję. Twój rower nie jest najwyższej klasy maszyną wyścigową wagi piórkowej, ale nie jest też najgorszym motocyklem w dwucyfrowym przedziale cenowym. Wygląda na dobry rower do jazdy, a te problemy ze szprychami nie powinny wystąpić. Czy masz inny lokalny sklep rowerowy do wypróbowania?
@Criggie 1. Nie odciążam siodełka (nowość w jeździe). Moja strategia to po prostu jechać wolno, jeśli widzę dziurę w jezdni i nie zjeżdżam w ogóle z krawężników. 2. Pozostałe szprychy są bardziej na poziomie harfy, trochę ruchu, ale nie gubią. 3. Łamanie w pobliżu zakrętu J, na początku nawet tego nie zauważyłem. 4. To właściwy rower (ale na zielono :). Jestem turystą, a nie wyścigowcem, ale chciałem czegoś w porządku, więc wydawało mi się to odpowiednie. Mogę spróbować w innym sklepie. Inne sklepy to jednak duże sieci, nie wiem, ile czasu by miały dla mnie.
„[Nie] jeżdżę na zbyt wysokim biegu” jest ktoś, kto nie zrozumiał biegów w twoim LBS. Wysoki moment obrotowy między piastą a obręczą może zniszczyć koła. Jednak wyższe momenty obrotowe uzyskuje się na niskich biegach, na których łatwo jest pedałować.
Tak, wygięta krawędź jest zagadkowa. Jeśli była wygięta na bok, co mogło być spowodowane brakującą / złamaną szprychą. To jest wgniecione do wewnątrz, to jest uderzenie. Proponuję wypróbować inny lokalny sklep rowerowy w Twojej okolicy lub poszukać pobliskiej spółdzielni rowerowej.
Koło rowerowe powinno wytrzymać znacznie dłużej. Dziwny krawężnik lub dziura w jezdni jest częścią kolarstwa, szczególnie dla nowicjusza, jeśli nie jest wystarczająco mocny, aby poradzić sobie z jazdą, którą opisujesz, nie powinien był sprzedawać Ci roweru. Mieszkam w Nowej Zelandii i uważam, że w Australii obowiązują dość surowe przepisy dotyczące ochrony konsumentów, podobne do naszych. W takim przypadku masz roszczenie wobec sklepu rowerowego, że rower nie był przystosowany do swojego celu i musi on naprawić lub zwrócić Ci pieniądze. To od Ciebie zależy, jak daleko jesteś gotowy, aby z nimi walczyć.
Myślę, że Twój sklep rowerowy jest nierozsądny - jeśli nie ma oznak oczywistego nadużycia z Twojej strony, normalna jazda i wyboje na drodze nie stanowią nadużycia. Brak równowagi napięcia szprych jest przyczyną pęknięcia szprych. W tym przedziale cenowym nie spodziewałbym się kuloodpornych kół, ale spodziewałbym się, że sklep rowerowy wymieni szprychę (lub dwie) dla klienta za darmo i upewni się, że szprychy są wtedy odpowiednio napięte.
Wiem, że jesteś posortowany, ale mieliśmy problem ze sklepem rowerowym, rozmawialiśmy z producentem, który powiedział sklepowi rowerowemu, aby to posortował. Sklep rowerowy traci pieniądze, gdy naprawia, ale straci więcej, jeśli nie może franczyzy dla wielkiego nazwiska ...
Uważam, że Twoje rozwiązanie (niezależny sklep rowerowy, przebudowa koła na lepsze szprychy) to świetny pomysł. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że ​​w pewnych przedziałach cenowych do rowerów używane są różne materiały, a tańsze rowery wykorzystują tańsze / niższej jakości części. Obawiam się, że właśnie to się tutaj z tobą dzieje. Moja anegdota: mój przyjaciel (160 funtów) i ja (180 funtów) oboje kupiliśmy rowery w tym samym czasie i jeździliśmy razem. Kupił 500 USD, ja kupiłem rower za 1000 USD. W pierwszych 3-4 miesiącach złamał 3 szprychy, zanim ostatecznie odbudował całe koło. Jechałem 5 lat i nigdy nie złamałem szprychy. Powodzenia! tak trzymać
Dziewięć odpowiedzi:
Tahn
2020-02-11 16:13:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Za mało punktów do skomentowania, więc zamiast tego mam odpowiedź, opartą głównie na własnym doświadczeniu.

Używam roweru jako głównego, jeśli nie jedynego środka transportu dla ostatnie 20 lat. W tym czasie moja waga bardzo się zmieniła (z 80 do 130 kg (176 - 286 funtów)).
Kiedy miałem 80 lat, prawie nigdy nie złamałem szprychy (może raz na 10 000 km) i dopiero po dużym uderzeniu .

Zacząłem się łamać Mówiłem znacznie częściej, gdy osiągnąłem 95 kg. Ale było to bardzo zależne od roweru. Na niektórych nigdy się to nie zdarzało, na innych zdarzało się to częściej (raz na 3-4000km). Na jednym (bardzo tanim) rowerze złamałem nawet 5 szprych na 10 km bez żadnego uderzenia w koło.

Przy dzisiejszym 130 kg i rowerze za 400 euro (Trekk 7.1) zepsułem się odzywałem się jeszcze częściej, na przykład raz na 1000-1500 km. Zawsze na tylnym kole. Zmieniłem wszystkie szprychy w moim tylnym kole na grubsze (nie pamiętam jednak poprzedniej i obecnej średnicy) i od tamtej pory i 8000 km ani razu nie złamałem szprychy.

Mówiłem o tym do dwóch mechaników w sklepie rowerowym, obaj powiedzieli tylko, że moja waga jest zbyt duża dla roweru.

Odpowiadając na pytanie dotyczące trasy, myślę, że to zarówno Ty, jak i koło. Po prostu masz koło ze zbyt słabymi szprychami jak na Twoją wagę. Może to być spowodowane podstawową jakością szprych lub złym ustawieniem napięcia szprych.

Przy nieco ponad połowie twojej wagi zgadzam się z tobą: waga rowerzysty a siła koła. Rower będzie miał oficjalną maksymalną masę rowerzysty, o ile OP jest poniżej tego, że jest to wina produktu. Miałem tylko rower, który złamał szprychę i łamał je co kilkadziesiąt kilometrów: składany rower (o wadze 95 kg) promowany na początku 2000 roku przez holenderski klub samochodowy / turystyczny. Który przysłał mi kilka nowych kół i zapłacił za kilka napraw w ramach gwarancji. Sklep rowerowy zgodził się, że to czyste skoncentrowane śmieci.
Chris H
2020-02-11 16:41:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Sugeruję, abyś raz na zawsze poprawnie odbudował koło (prawdopodobnie w innym sklepie rowerowym).

Dobrze zbudowane koło powinno poradzić sobie nawet z zjeżdżaniem z krawężników lub małych nieuniknionych dziur bez łamania szprych. Powinieneś odciążyć siodło i wziąć ciężar na stopy, ale nawet jeśli tego nie zrobisz, powinno przetrwać okazjonalne uderzenie. Taka hybryda powinna być na przykład w stanie jeździć na nieutwardzonych drogach pożarowych przez cały dzień. Jestem teraz trochę lżejszy od ciebie, ale byłem cięższy, kiedy kupiłem moją hybrydę, i nigdy nie złamałem szprychy w tym rowerze, chociaż złamałem tylną obręcz w otworze na szprychę (wkrótce po jeździe na polnych szlakach , wpadając na korzenie drzew, z dodatkowym 20kg dziecka + fotelik bezpośrednio nad tylnym kołem).

Podejrzewam, że Twoje koło nigdy nie było dobrze zbudowane. Za ręcznie budowane koło, a nawet ręcznie wykańczane koło trzeba sporo zapłacić. Jednak można to odzyskać. Znalezienie odpowiedniego sklepu rowerowego do odbudowy koła za pomocą nowych szprych, ale ta sama piasta i obręcz prawie na pewno by to załatwiło. Jestem po drugiej stronie świata od Ciebie, ale konwersja z naszych cen, części i robocizny wyniosłaby około 80-100 USD za prawdziwą naprawę. Zapłacenie w sklepie rowerowym za wymianę zepsutych szprych pojedynczo wkrótce kosztowałoby więcej, a koło nigdy nie byłoby tak dobre, jak gdyby zostało całkowicie odbudowane, ponieważ nowe szprychy byłyby podkreślone. E-rower, którym kiedyś się opiekowałem, miał zwyczaj łamania szprych, potem został odbudowany przez profesjonalistę i nigdy nie zepsuł innego.

Nie wszyscy technicy w warsztatach rowerowych budują koła, ale większość niezależnych rowerów sklepy przyjmą pracę za uczciwą cenę.

80-100 AU $, tak tanio? Spodziewałbym się zapłacić co najmniej dwa razy tyle.
@gerrrit, Kilka lat temu zapłaciłem 40 funtów (= 77 AU) za robociznę, sam kupując niezwykłe szprychy od producenta rowerów. Niedawno zbudowałem koło, które kosztowało tylko 36 £ więcej niż obręcz + piasta z tego samego sklepu rowerowego, na pokrycie szprych i robocizny. To koło, na którym rozbiłem się i zniszczyłem. Teraz buduję własne
... zwróć uwagę, że zakładam, że obręcz i piasta nadają się do ponownego użycia
@gerrit: We Francji zapłaciłem 100 € (~ 160 AU $) za wymianę wszystkich szprych tylnego koła. Cena obejmuje szprychy.
Argenti Apparatus
2020-02-11 18:36:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pierwsze gratulacje i zachęta za wyruszenie na rower. Nie zniechęcaj się, problem można naprawić.

Całkowicie zgadzam się z innymi odpowiedziami mówiącymi o przebudowie koła z nowymi szprychami. Ja też wybrałbym cięższe szprychy. Chociaż będzie to kosztować trochę pieniędzy, jest to prawdopodobnie najbardziej opłacalna opcja na dłuższą metę. Zrobiłbym trochę wysiłku, aby znaleźć sklep rowerowy z renomowanym warsztatem naprawczym w Twojej okolicy, abyś miał pewność co do nowej konstrukcji koła.

Kilka innych rzeczy:

Sprawdź, czy możesz zamontować nieco większe opony w ramie i widelcu, aby złagodzić nierówności. Myślę, że Malvern jest wyposażony w opony 32 mm, zobacz, czy możesz przejść do 35 mm. Odległość między łańcuchami za korbą jest zwykle najwęższym miejscem.

Naucz się lekko wstawać na pedałach z ugiętymi kolanami, jeśli masz zamiar uderzyć w wybój lub dziurę. Musisz to zrobić tylko chwilowo, przewracając się po przeszkodzie.

Przyzwoita, podwójnie cieniowana szprycha, taka jak Sapim Race, nie jest droga i na pewno będzie lepsza niż coś naprawdę taniego i przeciążonego, chociaż może być nawet lżejsza pośrodku (ale cięższa tam, gdzie jest potrzebna)
houninym
2020-02-12 14:46:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Widzę, że Malvern nie podaje wzrostu i wagi rowerzysty w informacjach na swojej stronie internetowej ( https://www.bicyclesuperstore.com.au/malvern-star-sprint-1-2019.html ) dla tego roweru, ale podkreślają, że jest to lekki rower z aluminiową ramą. Podejrzewam, że przy 100 kg możesz być równy lub wyższy od zamierzonej wagi dla roweru (wiem, że mój rower szosowy ma ograniczenie wagi rowerzysty do 95 kg na stalowej ramie i złamałem szprychy, gdy przekroczyłem 100 kg).

Styl jazdy zbliżony do granicy ciężaru roweru wpłynie na to, czy go uszkodzisz, czy nie ... jazda 'lekka' - używanie kostek / kolan / ramion, aby złagodzić wpływ na uderzenia - lub jazda ” ciężki ', samo siedzenie na siodełku może wpłynąć na to, jak dobrze rower prowadzi rowerzystę dookoła jego granic.

Geometria roweru (Malvern opisuje pozycję jazdy jako wyprostowaną) oznacza, że ​​większa część siły przenosi tylne koło, niż gdybyś był mniej wyprostowany. A ze względu na dziwne wygięcie tylnego koła (aby zrobić miejsce na tylny blok) szprychy są już dość mocno obciążone.

Warto porozmawiać ze sklepem rowerowym o limicie wagi - jeśli sprzedał Ci rower, który ma ograniczenie wagi rowerzysty do 90 kg, może to oznaczać, że został źle sprzedany. Jeśli byłby źle sprzedany, być może naprawiliby go za darmo, a może zastąpiliby go bardziej odpowiednim dla Ciebie. Jechałem tą trasą, którą zaczynasz ... Początkowo używałem ciężkiego (ze stalową ramą) roweru górskiego, dopóki nie straciłem wystarczająco na wadze, aby jeździć na lżejszym, szybszym rowerze. Rower górski sprawia wrażenie rolniczego, ale przetrwa wszystko, co na niego rzuciłem na naprawdę złych drogach.

Vladimir F
2020-02-11 16:14:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

100 kg to całkiem sporo i niektóre koła mogą znieść więcej, a inne mniej, a znoszenie mniejszego nie jest wadą produkcyjną, to tylko cecha. Może to więc być koło, ale nie coś, na co można ubiegać się o gwarancję, co zwykle jest zarezerwowane dla wad fabrycznych. Z prostego opisu trudno powiedzieć więcej. Dwa zdarzenia nadal mogą być zbiegiem okoliczności, ale jest mniej prawdopodobne.

Dla cięższych jeźdźców polecałbym używanie kół z większą ilością szprych i nie nowoczesnych kół szosowych z mniejszą liczbą szprych aerodynamicznych. Z kołami przełajowymi potrafię skakać, uderzać w krawężniki i tak dalej, a mimo że ważę mniej niż 70 kg, przy pewnej prędkości rozpęd może być duży. W zasadzie nie obchodzą mnie progi zwalniające, większość z nich mogę uderzyć na pełnych obrotach lub przeskoczyć je, jeśli kształt jest mniej wygodny.

Zdecydowanie zaleca się nauczenie się ich zmieniać samodzielnie, jeśli to nie znajduje się po stronie kasety tylnego koła, proste okrągłe szprychy są łatwe i wystarczy dopasować koło do użytecznego kształtu. Na tylnym kole po stronie układu napędowego musisz wyjąć kasetę lub wolnobieg, ale narzędzie nadal może być znacznie tańsze niż to, co kosztuje za wymianę szprych w sklepach rowerowych w Europie Zachodniej i prawdopodobnie także w USA.

user47007
2020-02-12 04:59:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jedną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że jeśli chodzi o zepsute szprychy, nędza kocha towarzystwo. Jeśli jeden z nich się zepsuje, inni odczuwają dużo większy stres. Po dwóch przerwach dostajesz się do hrabstwa seryjnego. Zazwyczaj złamaną szprychę zauważa się dopiero po jej wyrzuceniu. I prawie niemożliwe jest zauważenie pęknięcia, chyba że przeprowadzasz testy obciążeniowe.

Inną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że szczególnie biorąc pod uwagę twoją wagę, obręcz łatwo się odkształci po złamaniu szprych. Oznacza to, że zastępcza szprycha będzie musiała najpierw zaciągnąć się mocniej, aby to skompensować, co ponownie powoduje łatwe problemy. Ogólnie zaleca się sprawdzenie nowo szprychowanych kół po pierwszych 50 lub 100 km lub więcej, aby sprawdzić, czy dobrze osiadły po ustabilizowaniu obręczy.

I oczywiście, chyba że masz bardzo skuteczne amortyzatory sprężynowe. , uczyń z nawyku unikanie nierówności (takich jak dziury w garnku itp.) bez stania z krzywymi nogami gotowymi do ustąpienia. Konieczność teleportowania wszystkich 100kg w milisekundach nie jest dobra dla koła. Jeśli zamiast tego chodzi głównie o ciężar roweru i łydek, jest to o wiele mniej obciążające.

nine stones
2020-02-14 09:53:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moje doświadczenie: kiedy już nie jeździłem, na studiach robiłem wszystko na rowerze. Sam rozmawiałem z kilkoma kołami (droższymi) i nigdy nie miałem zatrzaśnięcia szprychy, z wyjątkiem tanich kół, których sam nie powiedziałem.

Nigdy nie miałem twojej wagi, ale nadużywałem moich rowerów (zjazd, dziury w wybojach z ponad 20 kg bagażu). Więc prawie założę się, że stres, który nakładam na moje koła, przekracza twoje 100 kg na normalnych lub nieco bardziej wymagających drogach.

Myślę, że dobrze szprychowane koło powinno Cię dobrze trzymać.

Jeśli kupisz rower za 500, producent postara się zaoszczędzić na wszystkim, o co nie poprosisz w sklepie. Kto prosi o szprychy przy zakupie roweru?

Moje 5 centów:

  • Odbuduj koła.
  • Zmień swojego rzecznika!
  • Zdobądź wszystkie nowe dobre szprychy i sutki (jeśli szprycha pęknie, sąsiednie szprychy mogą równie dobrze mieć niewidoczne uszkodzenia i być bardziej podatne na pękanie przy mniejszym stresie) .
  • IMHO, nie musisz sięgać po najgrubsze szprychy, ale nie kupuj też szprych wyścigowych.
  • Należy pamiętać, że podczas gdy pojedyncza szprycha jest raczej cienka, 64 z nich powoduje spory opór i w rzeczywistości są one odpowiedzialne za dobrą część ogólnego oporu.
  • szprychy muszą być ciasne. Ściśnięcie ich razem nie powinno być zbyt łatwe.
  • Szprychy muszą być równo dokręcone.
  • Równomiernie ciasne szprychy rozkładają obciążenie na wiele szprych i nie pękają.

Nie oczekuj, że będzie to tanie. Ale zyskasz na znacznie płynniejszej jeździe i bardziej precyzyjnym hamowaniu.

Możesz to też zrobić samodzielnie. To nie czarna magia. Znajdź dobre samouczki i spodziewaj się, że pierwsze koło nie będzie najlepsze.

Na początku jest to dość uciążliwe, moje pierwsze koło bez problemu zajęło mi dzień (nie miałem stojaka na szprychy i robiłem to w ramie kredą do zaznaczenia odchyleń).

Ale ma też swój własny zen. Podobało mi się to.

Powodzenia.

PowerLuser
2020-02-12 04:00:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mógłby to być Twój styl jazdy, ale podejrzewam, że to głównie koła.

Pierwsze dwie rzeczy, które przychodzą mi na myśl, to jedno i dwuścienne felgi oraz ciśnienie w oponach.

Odnosząc się najpierw do tego ostatniego, jeśli ciężko jeździsz na oponach, które są niedopompowane, zwłaszcza przy wzroście masy kierowcy, będziesz mieć mniej amortyzacji między obręczami a drogą. Daje to wiele okazji do uderzenia w felgi przy dużej prędkości i spowodowania awarii koła.
Styl jazdy może mieć tutaj znaczenie, a im więcej „wyczucia” konkretnego roweru, tym lepiej możesz kontrolować ten problem. Drobne szczegóły, takie jak szybkość uderzenia w krawężnik lub dziurę w jezdni, lub jak mocno opierasz się o kierownicę, a nie utrzymywanie pozycji pionowej, mogą mieć w tym znaczenie.

Jednak felgi. Na początek powinny być dobrze zbudowane. Moje doświadczenie w jeździe na rowerze wskazuje, że rowery mają zwykle koła zbudowane z jednościennych obręczy - ładne, lekkie i tanie w produkcji i wysyłce, ale straszne do długotrwałej jazdy.
Liczba szprych i styl jazdy mogą mieć wpływ na awarie kół, ale nie tak bardzo, jak jakość felg.

Za każdym razem, gdy obecnie kupuję koła do mojego roweru, określam w sklepie rowerowym, że powinny to być obręcze dwuścienne.

Podczas jazdy na jednościennych felgach doświadczyłem awarii koła po prostu zjeżdżając z krawężnika lub nad wybojami - i nie jestem bynajmniej bardzo ciężkim jeźdźcem o masie 60 kg i podczas tych zawodów nie było dodatkowego załaduj mój rower.

Od czasu wymiany kół na zespoły z podwójnymi obręczami miałem jedną awarię jednego koła w ciągu dziesięciu lat jazdy - i to po wielu setkach kilometrów i wielkim nadużyciu koła podczas ostrej jazdy i zjeżdżać z krawężników, a także ciągnąć dwa do trzech razy ciężarem ciała na bagażnikach.

Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji na temat obręczy rowerowych, ten artykuł o jeździe na rowerze zawiera ładne diagramy i objaśnienia dotyczące opcji dostępnych na rynku, w szczególności przedstawia dobrą ilustrację wizualną, która przedstawia pojedyncze ściany od obręczy o podwójnych ściankach, choć nie jest to jedyny zasób omawiający taki temat.

Miłej jazdy :)

FluidCode
2020-02-14 02:24:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Przez lata jeździłem na rowerach, uderzając wielokrotnie o twarde dziury, tory tramwajowe wystające ze słabo wyremontowanych dróg i tak dalej. Często kończyło się na tym, że przynajmniej jedna felga była pełna wgnieceń, ale to nigdy nie powodowało pękania szprych. Stało się to dopiero po tym, jak zostałem lekko potrącony przez samochód od tyłu i zacząłem jeździć z lekko zgiętym tylnym kołem.

Myślę, że trzeba regularnie sprawdzać koła, które z czasem mogą się trochę ugiąć, to łatwa kontrola, dotknij niektórych szprych i poczuj, jak bardzo są pociągane. Powinni czuć się mniej więcej tak samo, ale jeśli niektóre z nich czują się rozciągnięte jak struny skrzypiec, podczas gdy inne czują się luźne, być może trzeba będzie je sprawdzić.

Jeśli trzeba je naprawić, uważaj, nie jest łatwo je odpowiednio dokręcić, ponieważ każdy obrót śruby może wpłynąć na kształt obręczy. Możesz potrzebować pomocy eksperta.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...