Jak zauważyli inni, jakość rur jest głównym czynnikiem decydującym o ich trwałości. Odniosłem różny sukces przy przechowywaniu probówek przez długi czas.
Ogólnie rzecz biorąc, probówki wytrzymały dłużej, jeśli nie były wystawione na działanie kurzu, wilgoci lub oparów rozpuszczalników, olejów i nie były wystawione na działanie promieni słonecznych. dobrze zapakowane lub prawidłowo zamontowane na oponie i zadbano o to, by nie były używane.
Podzielę się kilkoma anegdotami, aby poprzeć to, co znalazłem.
I przechowują tubki przez co najmniej 7 lat, jeśli były w kartonach (nie w oryginalnym opakowaniu), wewnątrz domu. (Temperatura otoczenia w zakresie 20-30 stopni Celsjusza) i były w porządku, gdy zostały ostatecznie użyte.
Z drugiej strony, rury, które zostawiłem na zewnątrz narażone na wilgotne, tropikalne powietrze, miały pewne wady, które czyniły je bezużytecznymi. Zauważam, że w pobliżu były przechowywane rozpuszczalniki do farb i olej silnikowy, ale nie w bezpośrednim kontakcie ani na tej samej półce. Nie były też narażone na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.
Wady były dwojakiego rodzaju: Niektóre rurki zrobiły się czarne i nieco lepkie. (Pamiętaj, rury nie są „czarne”, ale bardzo ciemne, matowo-szare). Po nadmuchaniu te rurki pękały jak skórki od banana. Miałem ten problem z dętkami przechowywanymi wewnątrz domu w szczelnych plastikowych torbach.
Inne dętki na początku wydawały się w porządku, ale podczas pompowania ich na zewnątrz opony nie rozszerzały się równomiernie, niektóre części pozostały w normalnym stanie średnicy, ale inne puchły nieproporcjonalnie. Te części wyglądały na jaśniej szare i miały popękaną powierzchnię. Kiedy kontynuowałem pompowanie, pękły w jednym z tych miejsc. Wybuch pozostawił dziurę w kształcie gwiazdy.
Jeśli chodzi o dętki zamontowane w oponach rowerów, które zostawiłem nieużywane przez długi czas (5 lat), są one w porządku, o ile utrzymuję je z pewnym powietrzem (nie wystarczające ciśnienie do jazdy, ale nie całkowicie płaskie). Jeśli pozwoliłem, aby dętka straciła całe powietrze, a karkas odłączył się od obręczy, dętki uległy uszkodzeniu (utraciły elastyczność i powstały pęknięcia, gdy próbowałem je napompować wewnątrz opony).
Miałem też rurki, w których rozwinęły się małe, niewytłumaczalne „przebicia”. Na początku wyglądało to na uszkodzony zawór, ale przetestowałem je przez zanurzenie w wodzie. W ten sposób odkryłem maleńkie dziury we wszystkich częściach rury. Niektóre z nich nie są wystarczająco duże, aby przeciekać. Zakładam, że była to wada fabryczna. Te tuby są ciemniejsze niż zwykle i trochę lepkie po wyjęciu z pudełka.