Za każdym razem, gdy utknę w budowie koła, rozluźniam każdą szprychę o jeden obrót, odchodzę i wracam za kilka godzin lub następnego dnia.
Najgorsze, co możesz zrobić, to robić coś, co nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Jest całkowicie możliwe, aby szprychy były zbyt mocno dokręcone, aby pod naprężeniem znacznie się rozciągały. Możesz nawet złamać je łukiem i strzałą, co może być nieco przerażające. (Na szczęście szprycha była skierowana w sufit, a nie ja, kiedy to się stało).
Częścią budowania koła jest odczucie, jakie napięcie wytrzymają szprychy. Jest taki moment, w którym dalsze ich dokręcanie po prostu nic nie daje i faktycznie pogarsza, a nie poprawia jakość koła. W przeszłości, gdy felgi były tak lekkie, jak to tylko możliwe, a szprychy bardziej krzepkie, zdarzały się niewygodne rzeczy, aby poinformować Cię, kiedy posunąłeś się za daleko. Obecnie większość felg ma na tyle strukturalny kształt, że nie odkształcają się w ten sposób, a szprychy są znacznie lżejsze.
Z mojego doświadczenia wynika, że prostowanie poza okrągło prawie zawsze wymaga wyregulowania wszystkich czterech ćwiartek koła. (tj. niecka, jak również wybrzuszenie). Nie możesz tego naprawić, pracując tylko na jednej sekcji.
Jeśli dokręcanie przestanie działać, czas zmniejszyć napięcie w całej kompilacji. Zacznij od poluzowania szprych, nad którymi pracujesz przynajmniej o pół obrotu, a następnie zacznij rozluźniać pozostałe, aby uzyskać pożądany efekt. Jeśli to nadal nie zadziała, poluzuj wszystkie szprychy i zacznij od nowa.