Brzydkim rozwiązaniem byłoby zbudowanie adaptera do ciągnięcia linki dla jednej dźwigni, a następnie użycie drugiej dźwigni, aby pociągnąć ją w przód iw tył. To dałoby więcej skoku linki i więcej wcięć, więc możesz być w stanie uzyskać indeksowanie, aby obsługiwać więcej biegów. Obawiam się, że niektóre piasty mają zmienny skok między biegami, więc nie jest to gwarantowane. Jeśli to zadziała, niezgrabny adapter będzie wisiał gdzieś na rowerze, gdzie będzie mógł się poruszać. Który będzie bałaganiarski i nie jestem przekonany o jego długowieczności. Ale byłoby dość łatwo zrobić taki i sprawdzić, czy działa, zakładając, że masz już piastę / koło do przetestowania. Jeśli tak, proponuję zbudować jeden i zobaczyć, co się stanie. Może nawet zbuduj na początek wersję z podwójną belką, zamiast przygotowywać adapter podróżny. Następnie przesuwaj kable wzdłuż belek, aż znajdziesz układ, który działa.
W przypadku Rohloffa, jak powiedział heltonbiker w komentarzach, masz dwa kable i musisz pociągnąć w obu kierunkach, więc to nie zadziała. Manetka obrotowa obraca się o 273 °, więc brifter wymagałby bliższych wcięć (mniejszy obrót) lub bardzo długiego skoku (od prawie twardego przy kierownicy na górze do tego samego pod spodem. Różni ludzie próbowali zrobić adaptery pasujące do manetek Rohloffa) upuszczać drążki, ale (IMO) nie działają zbyt dobrze. Ogólnie rzecz biorąc, montują uchwyt obrotowy Rohloff na końcu drążków w nieco dziwnym położeniu, co powoduje, że kable wędrują wszędzie; albo polegają na tym prosta kierownica z zamontowanymi końcówkami kierownicy. Tak czy inaczej, skrętna zmiana biegów.